Skradziony TS-450S
Można było napakować pięć plecaków szpejami sprzedawanymi na radio-giełdzie. Radio też się dało kupić. Ja miałem prawie cały wolny samochód. Prawie, bo miałem już antenę na 70cm, skrzynkę narzędziową z rzeczami dla/od RFC, wkrętarkę akumulatorową, SDS'a, przebity materac gumowy i komplet opon (letnich). Więcej nie zmieściłem


  PRZEJDŹ NA FORUM