Projekt rozporządzenia Ministra Środowiska
Ja również przyłączam się do akcji. Specem od radiotechniki nie jestem (o czym pisałem wcześniej) wobec czego skupiłem się bardziej na zwykłych odczuciach i przemyśleniach polskiego obywatela, którym to poczuwam się bezspornie. Jutro, na wiele faxów i skrzynek e-mail, wychodzi ode mnie niniejszy list:



Szanowni Państwo,

Ja, pełnoprawny obywatel tego kraju, wyrażam swoją wielką dezaprobatę dla proponowanych brzmień następujących Rozporządzeń:

1. Rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie rodzajów instalacji, których eksploatacja wymaga zgłoszenia.
2. Rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie wymagań dotyczących zgłoszenia instalacji wytwarzających pola elektromagnetyczne.

Proponowane zmiany bezsprzecznie doprowadzą do naturalnej śmierci krótkofalarstwa w Polsce. Pytam więc, czy ktokolwiek podjął się analizy wszystkich realnych konsekwencji wprowadzenia w życie omawianych zapisów?

Krótkofalarstwo jako hobby jest bezsprzecznie ewenementem. Niewiele jest przecież zainteresowań, które - w czasie realnego zagrożenia - ze zwykłego hobby stają się narzędziem do ratowania ludzkiego zdrowia i życia. My, krótkofalowcy, niejednokrotnie udowodniliśmy swoją bezgraniczną bezinteresowność i pełne oddanie państwu i jego obywatelom. To my, w 1997 roku w czasie Powodzi Stulecia, przekazywaliśmy NIEODPŁATNIE bezcenne informacje wszędzie tam, gdzie zawiodły wszystkie inne formy łączności. To my, dzięki nadajnikom NABYTYM ZA WŁASNE, CIĘŻKO ZAROBIONE PIENIĄDZE, jakże często ratowaliśmy ludzkie życia. I najważniejsze… nigdy, ale to nigdy nie żądaliśmy nic w zamian. Żadnej refundacji poniesionych nakładów, żadnych honorów, żadnych orderów. Teraz jednak, w ramach „wdzięczności”, paradoksalnie, bo za naszą bezinteresowność, zostaliśmy wrzuceni do jednego worka wraz z wszystkimi stacjami komercyjnymi, zarabiającymi na swojej działalności miliony. Takie postępowanie, drodzy Państwo, świadczy nie tylko o totalnym braku zrozumienia elementarnych różnic między różnorodnymi formami aktywności bezprzewodowej, a tym samym niebywałej wręcz niekompetencji, ale przede wszystkim o braku poszanowania dla polskiego obywatela i jego zasług. Przedmiotowymi Rozporządzeniami czynicie nas, krótkofalowców amatorów, kolejną „maszynką” do robienia pieniędzy potrzebnych zarówno na Wasze wypłaty, jak i do uzupełniania braków budżetowych będących de facto efektem Waszej wcześniejszej niekompetencji i nieskuteczności. Najgorsze jest jednak to, iż zupełnie nie liczycie się z tym, co się stanie, gdy podczas kolejnych klęsk żywiołowych (a te wydają się być przecież nieuniknione), być może do Waszych domów pomoc zwyczajnie nie nadejdzie.

Niejednokrotnie krytykowaliście w mediach poprzedni Rząd za ustanawianie bezmyślnego, złego prawa. Nie można jednakże oprzeć się wrażeniu, iż historia zwyczajnie się powtarza, a głosy krytyki nie miały nic wspólnego z działaniem dla dobra Państwa i obywateli, a były tylko perfidną demagogią polityczną podporządkowaną jedynie wygranej w wyborach. Rychło nadejdzie jednak czas, iż to my – obywatele – wystawimy Wam słony rachunek za całość Waszej „pracy”. Czas wyborów.

Z wyrazami szacunku,

Jarosław B, SQ6ZZZ


  PRZEJDŹ NA FORUM