Porozumienie Jastrzębskie 1980 i ex SP9DSX
W tych materiałach znalazła się informacja o mnie o której nic nie wiedziałem a w poprzedniej informacji znalazłem rzecz o której nie wiedziałem z wywiadu ze Stefanem "Dlaczego wyjechał pan z kraju?
Mój wyjazd nie był przypadkowy. Otóż po posiedzeniu Komisji Krajowej w Gdańsku, jeden z doradców zaproponował mi (oczywiście przy kolacji i kieliszku) - „Stefan bądź z nami i my będziemy tymi ROBOLAMI i tak rządzić”. Zrozumiałem w tym momencie, że ze swoim średnim nie dam sobie rady, nie stanąłem do walnych wyborów. Skorzystałem z zaproszenia CFTC (Francuska Konfederacja Pracowników Chrześcijańskich). Na początku listopada 1981 roku wyjechałem do Francji i brałem udział w konferencji i szkoleniach dla działaczy. Tam zastał mnie stan wojenny. Nagle, 13 grudnia, z telewizji dowiedziałem się, że w Polsce jest wojna. Zupełnie nie wiedziałem, coś się dzieje. Rozmowy telefoniczne z Polską były niemożliwe. Nie wiedziałem, co mnie spotka, kiedy wrócę do kraju. Wiedziałem, że komuniści są zdolni do wszystkiego. Tak więc zostałem we Francji. Tam podjąłem pracę w górnictwie. Działałem również w Komitecie Pomocy Solidarności w Paryżu. Kiedy zniesiono stan wojenny, w 1983 roku, sprowadziłem do siebie żonę i dzieci. Byłem szczęśliwy, że nasza rozłąką się zakończyła. Do kraju rządzonego w dalszym ciągu przez komunistów nie chciałem wracać." dla mnie też to było zaskoczeniem widać że do końca i mnie też nie ufał a może uratował moją rodzinę ,co myślał to tylko on wie.


  PRZEJDŹ NA FORUM