Znaki stacji krótkofalarskich
HF, SN, SO, SP, SQ, SR, 3Z
    sp3hbf pisze:

    Nie mogę się zgodzić. Sam się spotkałem, z tekstem: "Jakieś gówniarstwo z SQ się do radia dorwało".
    Po moim otwarciu Klubu SP3PLD też tak było, po zmianie prezesa zrobił się bajzel doszło paru CB-istów i od ręki dostali znaki SQ pomimo że, i ja i inni uczyli tlg. nikt nie chciał jeździć na skuterach. Teraz pozmieniali znaki na SP ale co komu do domu jak dom nie jego!!!?? Taki zawodnik czuje się jak stary wyjadacz a zawołaj go na telegrafii to przerwie łączność bo ma bardzo duże zakłócenia od stacji telegraficznej o czymś to świadczy. Czy jeszcze coś dodać??. Teraz UKE nic nie ma do powiedzenia walą jak im przypadnie do gustu. Kasa się liczy a nie sztuka,sztuką jest ten co zapłaci za wydanie pozwolenia radiowego!!. Tyle w temacie.


@Jacek. w pełni się zgodzę z Twoją wypowiedzią.
NIe chce tu prowadzić kolejnej dysputy bo ona w tym temacie ma sie jak PIS do PO i każdy ma swoje racje i nie słucha innych.

A tak teraz troszkę hipotetycznie, coby nie dostać bana od Admina (a jeden ban juz poszedł).

Szanowny kolego SP3HBF. Nie wiem czy to kwestia kompleksów czy nietolerancji Twojej i dosyć dużej grupy kolegów.
Ja po zdaniu egzaminy załapałem sie na ostatnią pulę znaków z SP ale juz z Q.. sufiksem. Brnąc głębiej. Tak. też byłem i czasami jestem, jak Ty to nazwałęś CB-istów (wyczułem w tej nazwie odrobine drwiny lub ironii). I jestem dumny z tego. bo ja swego czasu narobiłem wiecje łączności na tym kapryśnym paśnie 11mertów niż coniektórzy "starzy SP wyjadacze".

I tak jak kiedyś napisałem w innym poście. nie oceniaj wszystkich CB radiowców przez pryzmat jednego co moze miał stację koło Ciebie i lepiej mu wychodziła praca na paśmie. To tak samo mogłbym uogólnic ze wszyscy księża to pedofile - bo sie tak jeden czy dwóch znalazło, politycy to złodzieje - tu akurat sie zgodze.
Ja z tytułu mjego usytuwania nie miałem możliwości bycia członiem klubu, Lokalizacja była taka ze ani KF ani UKF u mnie nie wchodził w rachube. chyba ze łączności lokalne ale tez tylko w wycinku 30 stopni (reszta do okoła to wysoki wąwóz i las). Pracy na CB uczył mnie Sopocki krótkofalowiec a do tego jeszcze wtedy radiooficer na statku. I tylko Dzieki CB radiu i jemu wiem co wiem. Nie oceniaj tak odrazu ludzi.

Ale to tak było tylko hipotetycznie.


  PRZEJDŹ NA FORUM