Znaki stacji krótkofalarskich
HF, SN, SO, SP, SQ, SR, 3Z
    SP95094KA pisze:

    Witam

    Ja przypomnę co niektórym i będę to robił do znudzenia dla tych co znają ale zapomnieli

    Z rozdawaniem znaków krótkofalarskich i z ich przyjmowaniem jak dodatkowe swoje nazwisko, nie było problemu do momentu
    kiedy przyszło rozdawać znaki z pierwszą literą "Q" w sufiksie
    Wtedy tradycjonaliści i stanicy poprawności w zasadach (niepisanych zasadach) krótkofalarstwa, gremialnie się oburzyli - jak to litera "Q" jest zarezerwowana do kodu "Q" i to jest świętość. Znaki z literą "Q" w sufiksie zaczęto przyznawać
    kiedy nastąpił na dodatek wysyp chętnych po boomie radia obywatelskiego ( właściwie w trakcie tego boomu)
    No i się zaczęło !
    Kończył się zapas znaków SP z pierwszą literą "W" w sufiksie i nic nie wskazywało na to co nastąpi
    I to wcale ci z "SP" nie pogardzali tymi naznaczonymi "SQ" w prefiksie
    To sami "SQ" ciągle czuli się gorsi, pomiatani, że się jakąs wiedzę od "SQ" wymaga a po co ona, ta wiedza, wystarczy sitko do ręki i sobie sikać Cw przestało być obligatoryjnie wymagane (znajomość tego CW) CI z prefiksem "SQ" i bez znajomości CW przeżywali gorzej swoje upośledzenie (w ich mniemaniu) jak kiedyś ci co nie potrafili się CW nauczyć i byli skazani na UKF
    Z tym że "skazani na UKF" wielu z nich CW się nauczyło i mieli do dyspozycji całe spektrum pasm I się okazywało że wielu z nich jest wybitnymi specami nie tylko od UKF
    Potem ruszył ostatni i chyba największy desant tych z radia obywatelskiego (końcówka a właściwie upadek świetności CB)
    Wielu z pochodzeniem po CB uwazało się za wybitnych operatorów - i wielu z nich było dobrymi operatorami Wielu jednak zaczynało w zwyczaje krótkofalarskie wprowadzać zwyczaje kiedyś skopiowane od krótkofalowców ale wypaczone po stażu na CB
    A niekiedy zwulgaryzowane obyczaje usiłowali wprowadzać Mieli też co niektórzy wybujałe ambicje Dochodziło do skandalicznych sytuacji że desant niedawnych użytkowników radia obywatelskiego opanował jakiś klub ilościowo i [rzy najbliższych wyborach wygrywali w cuglach wszystko Ale! Dochodziło do tego że znany i z ogromnymi tradycjami bogaty klub
    Znany nie tylko w SP zaczął nagle tracić i majątek i prestiż Wsystko jeszcze działało na zasadzie inercji Ale oznaki upadku już było widać gołym okiem Wchodziły jeszcze inne dodatkowe aspekty pomagające upadkowi Ale to już wiedża desantowcy i ci co "własną piersią" bronili resztek ..... tak resztek - bez skutku

    A dzisiaj Panie z tego co widać gołym okiem - Upadek totalny
    Mogę to rozwinąć dlaczego totalny upadek Ale i tak ci co już wszystko wiedzą - nie tylko będą zniesmaczeni - zostanę na dla nich jeszcze gorszym wrogiem

    Nie wymagam aby sie ze mną zgadzano, z tym co tu napisałem
    Jednak nie zmieni to historii
    wróć zmaiany historii są obecnie bardzo modne - tyle że to histeria
    A prawdziwa historia i tak się obroni sama i kiedyś wyjdzie jak.......


    Głęboki skłon w przód

    Serdecznie pozdrawiam



Zgadzam się z Twoją wypowiedzią ale na razie jest mała szansa aby ten bajzel który powstał wrócił na swoje tory. Znaki jedno litrowe jeszcze by jakoś przeszły,po cholerę zmieniać znak jaki był znany w całej Polsce np: SP3WWR na SP3R praktycznie każdy znał SP3WWR jako Pana Ryśka teraz po zmianie?? Co to za znak?. Czyżby Pan Rysiek na nowo się urodził?? i zmienił nazwisko!!! . Głupota totalna głupota. A odpowiedzialni za ten stan rzeczy nic z tego nie robią. Szkoda słów i pisania Ci inni i tak będą mieć swoje zdanie.I tego tak szybko się nie zmieni.

VY73! Ryszard.


  PRZEJDŹ NA FORUM