Windom
city
I jeszcze obrazek ilustrujący, jak bardzo bezradny jest pozostawiony sam sobie dławik główny anteny w tłumieniu domowych zakłóceń:



Bez dwóch dodatkowych dławików antena ta jako odbiorcza porażką jest. Nawet hipotetyczne zwiększenie impedancji głównego dławika do nieskończoności nic nie pomoże, gdyż prąd na antenie indukuje się wskutek oddziaływania pola bliskiego. Jedyne wyjście - tłumić zakłócenia dalej od anteny. Stąd pomysł na (minimum) dwa dodatkowe dławiki.

Ten problem nie istnieje w centralnie zasilanym dipolu. Tam sprzężenie między kablem a anteną jest o wiele słabsze.

Im dalej odchodzimy od środka anteny w stronę jej końców, tym bardziej obecność jakichkolwiek przewodników staje się koniem trojańskim wprowadzającym zakłócenia.


  PRZEJDŹ NA FORUM