Stacje kontestowe, Złe zachowanie na paśmie. |
Bezimienny Kolego SQ9KDT Ty i wielu tu piszących nie było nigdy na dużej stacji contestowej, dysponującej kilkoma masztami i kilkunastoma antenami, po kilka anten na to samo pasmo. Ja nie piszę o stacji contestowej z jednym masztem i jednym tribanderze. Stacje o których pisze standardowo nadają i słuchają w dwóch kierunkach jednocześnie, dodatkowo słuchają z trzeciego, na trzeciej antenie z tego samego pasma. Nie kręcą non stop antenami, jak się wielu wydaje. Zmiana kierunku następuje wraz ze zmianą propagacji. Takich stacji już w SP jest kilka. Nam w SP się tylko wydaje, że jak on ma 5el na 20m, tu musi mnie, 100 watowca słyszeć. Nic bardziej złudnego. Operator w conteście mający pile-up nie będzie wsłuchiwać się jakiś "szelest" na paśmie, tracąc w ten sposób cenny czas i punkty. Tu jest zestawienie rates TOP 20 w zawodach CQWW. https://www.cqww.com/rates/ Wystarczy sprawdzić logi. Do 10 QSO na minutę, na fonii. Bez komentarza. Poza tym błędem jest aktywność DXów nie startujących w zawodach w tym samym czasie. Nie dość, że i tak wszyscy startujący będą go wołać i męczyć o QSO i wysłanie logu, to wprowadza dodatkowy QRM. Nawet jak taki DX pracuje na krawędzi pasma contestowego. Kolejna sprawa, to wpisy w clustrze. Trzeba ich rozumieć. To, że mamy wpis od Włocha czy Francuza a my też słyszymy tego DXa, nie świadczy o tym, że on mnie słyszy. Niemiec może nie słyszeć nikogo na tej częstotliwości, a swoje anteny skieruje w innym kierunku i będzie wołał CQ. Czyli, nam Niemiec przeszkadza, pracuje z W lub JA nie słyszy mnie, ani stacji np ZS, którą ja wołam. |