Projekt rozporządzenia Ministra Środowiska
Czy w tym zamieszaniu nie chodzi przypadkiem o pieniądze dla jakiejś instytucji, firmy, budżetu państwa? - mnie się wydaje że tak.
Czy może lepiej od razu wnieść projekt powrotu do opłaty za "powietrze" jak dawniej - poddać się dobrowolnie karze za to że mamy takie a nie inne zainteresowania, a nie zawracać sobie głowy petycjami, blokowaniami skrzynek, faxów itp.
Oszczędziłoby to nam czasu, nerwów i wielu nieporozumień.
Z projektu jasno wynika że chodzi o jakąś kasę, bo przecież ktoś to będzie musiał potwierdzić że zgłoszenie jest wiarygodne.
Nie jesteśmy certyfikowanymi instytucjami mającymi uprawnienia do dokonywania pomiarów, a niestety tylko takie "kwity" są u nas wiarygodne.
Jak miałyby dokonywać pomiarów np. osoby niepełnosprawne których jest wiele w naszym gronie?
Takich lub podobnych pytań wynikających z wspomnianego projektu będzie jeszcze wiele.


  PRZEJDŹ NA FORUM