Polskie zawody krótkofalarskie a limity mocy nadajnika
Wszystko to tylko teoretyzowanie.
Ponieważ jest tak jak jest, a ja dawno wyrosłem z chęci zbawienia świata to startuję w zawodach na moich własnych warunkach i zawsze mam tylko jednego konkurenta czyli siebie samego.
Jeżeli ja gram uczciwie to mój przeciwnik czyli ja sam też gra uczciwie. Jeżeli oszukuję to samego siebie czyli nikt nie jest pokrzywdzony.
W związku z tym nie mam żadnej motywacji do oszukiwania.
Proste?


  PRZEJDŹ NA FORUM