Brakuje radiostacji wakacyjnych z obozów, kolonii ...
Harcerstwo w postaci kilku organizacji skautowych w SP ma się dobrze. Zainteresowanie harcerstwem wśród dzieci i młodzieży wzrasta. Na obozach są obecne radia, tylko bardziej na PMR. Bardziej użytkowo traktowane jest radio, przez co mniej słychać harcerzy na pasmach amatorskich. Obycie z radiem mają na co dzień. Kiedyś pewno otrzymają pozwolenia radiowe. Na robienie na obozie 1000 nasłuchów, żeby po raz pierwszy w życiu dostać mikrofon do ręki to dzisiaj już nie te czasy.
Żeby usłyszeć młodzież w eterze na 80m i nie tylko trzeba pracować cały rok od września do kolejnych wakacji, być ich starszym kolegą i nauczycielem a nie występować w roli naukowca. Efekty wtedy przyjdą. Po dwóch, trzech latach takiej pracy ale przyjdą. Cierpliwości.


  PRZEJDŹ NA FORUM