Brakuje radiostacji wakacyjnych z obozów, kolonii ...
    SP95094KA pisze:

    Odnoszę wrażenie że samo harcerstwo jest rozbite I jak kiedyś nie mieli takich ogromnych możliwości technicznych aby mieć aktualne na bieżąco prognozy pogody i alarmy o zagrożeniach Tak dzisiaj mają do tego nieskrępowany dostęp ale w ogóle ich nie interesuje powiadamianie o nagłych załamaniach pogody Każdy średnio rozgarnięty może mieć powiadamianie na swego smartfona Komendant obozu powinien mieć jednego pomagiera od pogody i łączności Jaki to dzisiaj problem aby na obozie był laptop, radio SDR stały dostęp do map pogodowych Alerty o zagrożeniach
    Jaki to problem aby "z urzędu na obozie" była musowo zapewniona łączność kryzysowa Ale i radio do edukacji młodych i starszych o możliwości kontaktu, łączności ze światem, jak wszystko padnie...


A wyobraź sobie kolego, że są miejsca (o dziwo w środku lasu) gdzie ŻADNA sieć komórkowa nie ma zasięgu, bo po co stawiać BTS-y w lesie?
I co wtedy? Powiadomienia na komórkę z RSO nie dotrą bo jak.
Podobnie było wiele lat temu na Mazurach z białym szkwałem.

Irytuje mnie takie gadanie - gdyby to było takie proste jak piszesz to nie byłoby ofiar na świecie - z naturą nie wygrasz i tyle.


  PRZEJDŹ NA FORUM