Wyłącz antenę ... |
sp5dpd pisze: Jak trafi bezpośrednio to popali kable w scianach do niczego nie podłaczone Pomiar prądu w Pałacu Kultury w w-wie to 2 prety kilka x kilka cm w odl, paru cm wkręcone w walec z miedzi o średnicy ok 1m I mierzy sie na ile się do siebie zbliżyły prostym 2 wskazówkowym (jedna wskazówka wraca) wskaźnikiem wycechowanym w 100kA Kiedyś na jednym z poligonów gdzie było sterowanie celami kablowe wytopilo 10km kabli Dobrze piszesz. Jak walnęło w nieuziemioną antenę siatkową TV zamontowaną na balkonie I piętra, to: antena odparowała, TV wyglądał jakby spędził kilka godzin w w ognisku a przewody sieciowe odleciały razem z tynkiem do samej tablicy licznikowej. Wszystko, co było włączone do sieci, np lodówka zostało uszkodzone. Popękały nawet żarówki, mimo, że się nie "świeciły". Bezpośrednie trafienie to 1 do niewiadomo do ilu. Nikt tego nie wie. Wszelkie odgromniki są czasem skuteczne, ale nie dla trafień bezpośrednich. Wystarczy poczytać literaturę w tym temacie a nie tylko karty katalogowe producentów. Sądzę, że nawet profesjonalnie wykonana instalacja odgromowa i antyprzepięciowa nie gwarantuje nam w 100% pełnego zabezpieczenia w przypadku bezpośredniego uderzenia pioruna, bo przy takich mocach, znajdzie się zawsze słabszy punkt i przez niego pójdzie kilka % jego mocy, a to już wystarczy. |