dla miłośników historii krótkofalarstwa
ciemniejsza kartka z naszej przeszłości
    sp9mrn pisze:



    Oczywiście niemieckie rozwiązanie z ujawnieniem pełnych archiwów bezpieki jest bezwzględnie najlepsze

    mrn


MAc,

ale to trzeba było zrobić w 1989, w 1990.
A teraz? Jaki to ma sens?

A zamieszczanie np osób oznaczonych "kandydat" trąci oszczerstwem
O tym, że ktoś był kandydatem na TW, osoba nie musiała wiedzieć.
Dana osoba często była typowana i rozpracowywana w kierunku zwerbowania lub zmuszenia do współpracy.

Przypomnę Ci, że całkiem niedawno dwóch członków Twojego oddziału, obrzuciło błotem jednego z kolegów tylko dlatego, że inwentarz IPN, wymienił go jako "kandydata na TW".
Nie ma nic o tym, że był TW.
Uważasz, że słusznie wtedy zrobili, rozsyłając maile po całej Polsce?



  PRZEJDŹ NA FORUM