POZDROWIENIA OD SP1ST !!!!!!! :)
Witam,

Przyszedł czas na małe podsumowanie mojej kubańskiej przygody.
Zaczęło się niewinnie od qso z kolegą Mirkiem VE3XIN, następnie wymiana kilku emaili.
Nawiązanie emailowego kontaktu z Mannym CL8LMK. Pierwsze próby łączności na 2-óch metrach w czasie kiedy
statek płynał wzdłuż Kuby w kierunku zachodnim spełzły na niczym.Być może winę ponosi wadliwy przewod antenowy.
W czeluściach statkowych magazynów znalazłem 10 metrowy odcinek RG 214 U /powlekany srebrem/. Antena ożyła.
Niestety dopłynęliśmy już do portu Mariel i trzeba było radiostację zamknąć na kłódkę.
Manny drogą emailową podał mi liste przemienników i częstotliwości bezpośrednich w rejonach w ktorych będę przepływał
w drodze na wschód wyspy do portu Moa. Po zdaniu pilota w Mariel odskoczyłem odrobinkę od zalecanych tras na północ,
tak aby znależć się na wodach międzynarodowych i móc swobodnie zacząć wołać CQ na lokalnej częstotliwości bezpośredniej.
Cisza. Słysze doskonale przemiennik w Havanie oddalony o jakies 25 Nm i umieszczony na dachu jednego z hoteli.
Zawołałem, od razu kilku kubańskich kolegów odpowiedziało. Niektórzy z nich nie znają jezyka angielskiego ja natomiast nie bardzo abla po hiszpańsku.
Ale co tam dajemy radę jeden pomaga drugiemu. Dla kilku z nich była to pierwsza łączność ze stacją spoza Kuby. Bardzo się cieszę ze to była polska stacja.
Jedziemy dalej na wschód. Manny, na internetowych stronach uprzedził o radiowej mojej obecnosci.
Ja mu wysłałem mapkę z kilkoma punktami i czasem kiedy będę tam przepływał. Tak się złożylo,
że przepłynięcie trawersu miasta Gibara w którym mieszka Manny wypadlo o 3 w nocy miejscowego czasu.
Żaden problem. Wieczorem zaznaczyłem na mapie miejsce w którym oficer wachtowy ma nie obudzić.
0230 telefon, sir, there is 30 Nm to pass a beam of Gibara lighthouse. Daleko nie muszę iść, moja radiostacja jest zainstalowana w sypialni.
Pierwsze zawołanie na bezpośredniej i słyszę uradowany głos Mannyego. Jest jeszcze jeden nocny Jose, CO8YWK,
dla obu kolegów jest to pierwsza międzynarodowa łączność. Manny jest nauczycielem języka angielskiego w szkole medycznej. Przegadaliśmy prawie 2 godziny.
Zaraz po śniadanui ostatnie łączności, wchodzimy ponownie na wody terytorialne, podejście do portu Moa.
Wielu kubańskich kolegów już czeka na następną możliwość przeprowadzenia łączności z SP1ST/mm.
Z tego co się dowiedziałem znakomita ich większość pracuje na 2-óch metrach ze względu na trudności w zdobyciu sprzętu KF.
Mają bardzo gęstą sieć przemienników i doskonale opracowane procedury łączności kryzysowych.
Teraz jestem w drodze do Halifaxu. Na 20 metrach z okolic równika nadaje kolega Leszek SP1NQW,
płynie do portów nad Amazonką,ma awarię sprzętu pracuje z mocą zaledwie 10 W, ja mijam właśnie wyspy Bahama.
Koleżanki, koledzy dwie polskie stacje /mm na Atlantyku. Do łączności
Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM