Zacznijmy jednak zupełnie od początku... |
Cinol76 pisze: W moim mieście jest drużyna harcerska która zajmuje się tematem, ale on ma już swoją drużynę, swoich znajomych - zmieniać jest bez sensu. Po co zmieniać? Jedno nie wyklucza drugiego (tak sądzę). Mój syn otworzył próbę no jakiś stopień (kiedyś były sprawności - już nie nadążam) i w ramach tego zobowiązał się zorganizować na zbiórce spotkanie z klubem SP7ZHP (tu uśmiech w stronę Tomka ). To jakiś krok, żeby coś zacząć. Fajna sprawa: mieć łączność w czasie biwaków, obozów, gier terenowych etc. Ciebie z takiego spotkania nikt nie wyrzuci. |