Zacznijmy jednak zupełnie od początku... |
Canis nawet nie wiem o czym piszesz ale zaraz odpalę google. O już mam, znalazłem. Syn ma 11 lat, ze wstydem muszę przyznać ale to typowe pokolenie które nazywam "smartfonowymi miziaczami". I bardzo chciałbym go wkręcić w coś fajnego, a łączność jest fajna (jeśli komunikujesz się z fajnymi ludźmi ale to oczywiste). Pomysł z harcerzami....no myślałem o tym, ale nie wiem czy taki stary koń jak ja może się w to wkręcić, niemniej jako opiekun - może to jest jakieś wyjście. Poczekam, może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły a otwarty jestem na prawie wszystkie propozycje w tym temacie. |