III Próby Subregionalne 2017 |
Witajcie Dziękuję Szymonie za założenie tego wątku oraz wszystkim za jak zawsze interesujące dla mnie relacje z zawodów. U mnie niestety lub stety ważne obowiązki domowe były priorytetowe, poza tym wiatr i co gorsza warunki burzowe i dopiero w sobotę o 23.00 ruszyłem na pasmo 2 m, by skończyć o 1.00. Jak to dobrze, że Żona piekła placek do tej pory i sypialnia była wolna. Za to rano w niedzielę spała dłużej i ponowny start w zawodach zaczął się bez burz, przy dobrej propagacji na południe i zachód EU, z podniesionymi wyżej antenami - dopiero od 10.00, z przerwami na Mszę św. i obiad, praca do 14.00 naszego czasu. Warunki propagacyjne w sobotę na tyle dobra, że słyszałem ulubioną stację SN7L i sked był bombowy. Dzięki. Gorzej było z SN9D, którego słyszałem w sobotę krótko, a w niedzielę wcale. Wykaz stacji z logu DQR, który znów drugiego dnia nie zapisał się poprawnie: SP8KBZ, OK2EZ, SN7L, YU7C, SP8WJW, S59P, OM6A, OL1B, OK1NOR, SP6KEP, SP6PWT, DH8BQA, OL1Z, UW5Y, YR8D, UT1S/P, YR5Z, UR7DWW, S59R, OE5NNN/P, OM8A, OK1OPT, OM6DN. Słyszałem znacznie więcej, lecz jak to zwykle bywa wiele stacji OK, OM, OE, D... miało anteny skierowane na zachód, a nie na SP8. Dla odmiany ja nie próbowałem obracać na północ. Słyszałem Szymona SQ6NDM jak wołał inne stacje, na ich QRG. Podobnie było z Irkiem SP6TRX, który wychodził u mnie ładnie na 53. Jakub SQ9DDA z pobliskiego Tarnowa chyba nie słyszał mnie mimo kilkukrotnego wołania Go na różnych QRG. Stawałem na CQ w wielu miejscach pasma i najlepiej szło, gdy obrócony byłem na południe lub na wschód. Szkoda, że tak mało miałem czasu. Stąd o jakimś dobrym wyniku mowy być nie może, ale trzeba się cieszyć samym udziałem, poprawą warunków w niedzielę... Dzięki za dobrą zabawę i mam nadzieję na większą aktywność... własną następnym razem. |