Kartki QSL wracające poprez pocztę.
Myślę że szapoba dla poczty. Rozwaliła się paczka, wypadły jakieś dziwne niby pocztówki z adresami a oni na swój koszt odsyłają je pod te adresy. Mogła ta cała makulatura trafić do Koluszek i tyle. Wystarczy odesłane karty zanieść ponownie do oddziału i załatwione. Każdy popełnia błędy.


  PRZEJDŹ NA FORUM