Nie pozwolę sobie na robienie sobie bezkarnie żartów z mojego znaku |
Ewo. Trzymaj się mocno i wytrwaj. A jeśli Ci ktoś dokucza czy na fonii czy na CW, czy jakiejkolwiek emisjii, to nagraj to i możesz zgłosić to jako przestępstwo, które nazywa się Stalking, czyli nękanie. Prześladowanie słownie, przez telefon, internet czy przez jakiekolwiek inne medium to to samo. Jest ścigane z urzędu, z artykułu 190a KK, czyli prokurator. Znasz ludzi po znakach, więc masz komplet informacji, aby zrobić prześladowcy duże kuku. Jak go Pan Prokurator wezwie i przepyta, to sobie zapamieta, że żarty się skończyły. Tu trochę na ten temat: http://www.infor.pl/prawo/prawo-karne/pokrzywdzony/704421,Stalking-uporczywe-nekanie.html https://www.arslege.pl/uporczywe-nekanie-stalking/k1/a39333/ https://www.zakiewicz-adwokaci.pl/prawo/nekanie-stalking.html I niepotrzebne jest tu żadne UKE i zawieszanie licencji. To o czym piszesz podpada pod nękanie w celu upokorzenia. Z tego co pamietam, to przestępstwa popełniane pod wpływem środków są ostrzej traktowane przez wymiar sprawiedliwości. Jeśli na CW, to znajdzie się ekspert, który przetłumaczy nękającą treść. |