Niesamowita historia |
SP5XMI pisze: Ktoś, kto potrafi kojarzyć fakty zapewne w tym miejscu zastanowi się dlaczego radzieckie biuro QSL przyjmowało tylko karty via „jaśczik” w Moskwie? No, to akurat dość zabawna konstatacja. Jak dziesiątki innych adresów centralnych biur QSL, i w latach komuny, i obecnie, i zapewne za dziesięć lat. To po prostu adresy. |