Niesamowita historia |
fajna sprawa Krzys dzieki, ciekawostka która mnie dotyczy na początku lat 90-tych była aktywna stacja z Kamerunu (nie pamietam zanku) obsługiwali ją polscy misjonarze, oczywiście miałem z nimi Qso ,jeden z ich operatorów pochodził z miejscowości w której mieszkała moja XYL, po wielu latach będąc na wakacjach w rodzinnej miejscowości mojej żony(miejscowość BARDZO turystyczna) byliśmy na mszy,żona mówi do mnie: "Jurek to jest ten misjonarz z którym nie raz rozmawiałeś na 14-stce " poczekałem po mszy na tego misjonarza,przedstawiłem sie oczywiści nie pamiętał Qso ze mną bo robili wiele Qso, pytałem dlaczego ich stacja zamilkła? opowiedział mi jak na ich wioskę w Kamerunie napadli ,,,, tubylcy ? żli ludzie? (nie wiem jak to ująć), zabili paru ludzi ,On poważnie został ranny po dzgnięciu dzidą , w stanie kiepskim przetransportowany do W-wy tam szczęśliwie wyleczony został w klasztorze w kraju,nie wiem co z nim dziś troszkę lat mineło, niby nic ale opisałem jako ciekawostkę że to nasze hobby to fajna sprawa |