(miasto/zakłócenia) WD-330 czy Delta loop 84m?
antena miejska, mało miejsca
Ahoj.

Podczytuję o obu antenach (WD-330 i zamknięta pętla 84m), jednak nadal nie wiem, która mogłaby być lepszym rozwiązaniem. Pętlę 84m mam na wsi u ojca i działa dobrze, ale nie wiem na ile by faktycznie była odporna na miejskie zakłócenia. W zasadzie już miałem ustawiać wszystko pod 84m (a wbrew pozorom jest trochę gimnastyki, bo pozwolenia na wykorzystanie części wspólnych, gdzie chciałbym określić jak antena będzie montowana, plus dochodzi trudno dostępny dach (będę musiał zamontować stanowiska zabezpieczen przed upadkiem z wysokości, aby chociażby pomiary zrobić czy wstępny montaż).

WD-330 zaczęła mnie kusić, bo dość prosto by się dało ją założyć - zakładam, że to też zamknięta pętla, ale czytam że dość kompromisowa.

Czy ktoś miał okazję doświadczyć w praktyce którejś z tych anten, a może i dwóch, w mieście?

Pasma, jakie mnie interesują: 80, 40, 30, 20m.
Moc max 100W, raczej bliżej QRP jednak.
Budynek mam 2-piętrowy, trochę ponad 10m na oko, kształt U - w przypadku WD-330 dałbym radę rozpiąć między "ramionami" góry literki U, zaś aby zmieścić 84m, to już trochę tak na styk będzie. Opinie o WD-330 są różne na naszym forum, od tych - "działa bez problemu", poprzez "dobra tylko jako RX", po "śmieć, rozpadnie się po 2 latach, a poza tym bardzo kompromisowa".

Nie wiem od czego wyjść, a chciałbym już jakoś zawęzić opcje i wystapić o zgodę do wspólnoty.

EDIT: oczywiście nazywam pętlę deltą, bo u mnie wisi jako trójkąt, ale w konfiguracji miejskiej musiałbym miec prostokąt.


  PRZEJDŹ NA FORUM