Wymiana wtyku w słuchawkach dousznych |
sq5mrb pisze: W ostateczności można opalić wystające włoski tworzywa i lakier na miedzianych drucikach, zapalniczką -grzać do czerwoności, potem oskrobać zwęglone pozostałości spalenizny i utlenione powierzchnie delikatnie i z wyczuciem bo po takiej obróbce cieplnej druciki są mocno nadwyrężone i wtedy normalnie lutować kalafonią. To sposób dla osób o silnych nerwach spokojnych rękach lub mocno zdesperowanych aby uratować stare słuchawki raczej chyba z sentymentu do nich :-) Mnie nigdy nie udało się tego dokonać zawsze stopiły się końcówki a próba oczyszczenia z tlenku miedzi kończyła się fiaskiem i po urywanymi drucikami .Nawet w ostateczności nie robił bym tego ,natomiast wtyki kupuję naprawdę dobre albo PTE lub talidomidowe ,choć te drugie niechętnie bo zdarzają się badziewiaste. |