Zakłócenia zasilaczy impulsowych
Cóż mam Ci powiedzieć. Norma (oznaczona na czerwono) dotyczy zakłóceń wtrącanych do sieci energetycznej. Są dwie normy górna to quasi-peak i dotyczy wartości szczytowej zakłócenia (górna linia) dolna to avg czyli wartość średnia (kolor czarny).

Tutaj niestety jest wiele czynników poczynając od czułości radia na zakłócenia od strony zasilania kończąc na wrażliwości systemu antenowego.

Pierwsze dwa pomiary dotyczą zakłóceń od strony sieci, które potencjalnie przez sieć energetyczną mogą się dostawać do systemu antenowego.

Kolejne pomiary dotyczą tego co nie jest normowane czyli zakłóceń na wyjściu zasilacza.
Wykres przedstawia intensywność "syfu" w zależności od częstotliwości i dzięki temu można oszacować jakie pasma będą zaśmiecone szumem tła. W kolejnych zrzutach przedstawiono zmiany jakie nastąpiły po zmodyfikowaniu zasilacza. Jak widać jest lepiej.

Ile powinno być? ZERO - czyli tyle ile daje akumulator. Oczywiście nie da się tego osiągnąć nawet na zasilaczu transformatorowym. Natomiast zawsze można próbować wycisnąć maksimum z danego zasilacza.

Czy porównywałem do innych zasilaczy? Niestety nie. Nie jestem na tyle kasiasty by wykupywać wszystkie modele zasilaczy i porównywać wesoły Jak ktoś podeśle mi kolejny zasilacz do modyfikacji to zacznę robić zestawienie.


Pracując już jakiś czas przy konstrukcji zasilaczy mogę tylko powiedzieć, że każdy zasilacz da się doprowadzić do perfekcji ale nie zawsze jest to opłacalne.




  PRZEJDŹ NA FORUM