SP UKF Klub
Klub PZK
Witam,
Zenku, też jestem zdania że żaden kurs nie pomoze, tylko zywy kontakt ze starszym kolega który cierpliwie pokaże wyjaśni, poprowadzi.
z ZG wycofałem sie kilka ładnych lat temu i nie żałuję. przerosło mnie to po prostu. wielu obecnym tam kolegom bardzo pasowała i odpowiadała gorąca atmosfera na posiedzeniach - czysta żywa socjotechnika. było mineło. składke płace, siedze w swoim ogródku i tyle. moze jak wena przyjdzie jeszcze coś wymysle. nie wiem. przeraża mnie tylko bezmiar niewiedzy nt spraw organizacyjnych PZK. I to że mając świadomośc iz nalezy postepowac zgodnie z prawem , nawet głupim ale obowiązującym wywołuje u dyskutantów frustracje i furie.
a radio ma to do siebie ze zawsze możńa na psmach znależć cos co intryfuje i poprawia humor.

miłego dnia
jacek sp9ikf


  PRZEJDŹ NA FORUM