MorseRunner - mała zabawa. |
Ewa, wcale z Ciebie nie kpię. Gratuluję wyniku i doceniam wysiłek. Po prostu próbuję Ci powiedzieć, żebyś się pierdołami nie przejmowała, bo szkoda życia na to. Durnie znajdą się w każdej sytuacji i w każdym miejscu. Zawsze któryś będzie musiał pokazać, jak krótkiego penisa posiada i jak ścierpieć nie może, że ktoś robi coś lepiej. Ja mam to w głębokiej dudzie. Czyjeś lepsze wyniki są motywacją do pracy, a nie do użalania się nad sobą. Zostaw chłopczyków z ich krótkimi gatkami, BAW się wedle własnych upodobań. Ale nie uciekaj z piaskownicy. Tylko tyle i aż tyle. |