Szkolenie: Podstawowy kurs łączności
Organizator: ObronaNarodowa.pl oraz krótkofalowiec
    EI2KK pisze:

    Taki scenariusz..

    Ide do klubu, chce zostac krotkofalowcem.. OK, laduja mi do glowy teorie, ale ja chce juz cos zaczac robic w praktyce.. co slysze?
    - Nie, nie mozesz, najpierw zdaj egzamin na swiadectwo operatora, potem pozwolimy ci 'dotknac TRx'...
    - No ale jak bede mial swiadectwo operatora to tylko prosta czynnosc administracyjna (znak) i nie potrzebuje juz klubu zeby nadawac..

    Czy uwazasz ze przy obecnym tempie zycia, wielu zdecyduje sie na taki scenariusz? najpierw zdobadz uprawniania, potem cie nauczymy?
    Czy raczej, skoro tak latwo to swiadectwo uzyskac, to kluby dla wielu przestaja byc atrakcyjne..
    (...)majac uprawnienia klub nie jest potrzebny 99% 'mlodych'.


No właśnie ja jestem zdania, że będzie bardzo wielu zwolenników podejścia ,,najpierw pozwolenie, potem zgłębianie wiedzy" A to z prostego powodu: Warunki Antenowe z definicji w Klubie będą daleko lepsze od tych, na które będzie sobie mógł pozwolić początkujący". To właśnie w klubie jest/powinna być możliwość pracy na pasmach, co do których dostęp z HOME QTH moze być utrudniony dla świeżaka - np. UKF inny niż 2 m i 70 cm
Dziś wiele osób mieszka w blokach i choćby nawet chciało to [b]nie ma jak powiesić anteny
- jednej anteny a co tu mówić o wielu pasmach. Klub w moim odczuciu właśnie w taki target powiien celować - ktoś kto ma ,,papiery" ale nie ma warunków w domu przychodzi sobie do klubu, poznaje ludzi, dowiaduje się ciekawostek i pracuje na radiu i to często na takim, na które samego by go nie było stać - wszyscy wiemy ile radia kosztują.
Oczywiście zakładam, że klub jako osoba prawna ma dopełnione formalności choćby związane ze zgłoszeniem instalacji antenowej odpowiednim organom i jej stosowne opomiarowanie.
    EI2KK pisze:

    Tylko wprowadzenie zapisu prawnego, ze z 'radiostacji klubowej moze prowadzic lacznosc osoba nieposiadajaca pozwolenia, w ramach prowadzonego szkolenia' pozwoli sytuacje rozwiazac.
    Czy tylko kluby PZK? nie sadze...

Jest jeszcze lepsze rozwiązanie. Weźmy dobrzy przykład od kolegów z DL. W tamtejszych przepisach istnieje coś takiego jak ,,Ausbildungsrufzeichen", czyli powiedzmy ,,pozwolenie radiowe edukacyjne" - chodzi o to, że każdy licencjonowany niemiecki nadawca (nie tylko klub ale także osoba fizyczna) może w Bundesnetzagentur uzyskać formę ,,znaku dodatkowego" przeznaczonego do szkolenia nowych krótkofalowców. I teraz np. ja mam znak DL/SP9GMK jako mój zank normalny i uzyskuję dodatkowo pozwolenie ze znakiem DN/SP9GMK i teraz przychodzi do mnie ktoś np. młodszy o kilka lat kuzyn i pyta, czy nie pokazałbym mu radia. Co robię? Zapraszam go do TRX-a i pozwalam pod moim nadzorem wykonać łączność ze znakiem DN/SP9GMK - ja go w tym momencie szkolę. W niemczech tak to działa i są tego efekty - wiele nowych osób w krótkofalarstwie. Dodatkowo nie trzeba czekać aż się jakiś klub znajdzie co akurat kurs robi - sąsiad sąsiada może szkolić.
    EI2KK pisze:

    No i zasadnicza sprawa - ile klubow ma jakikolwiek program szkoleniowy - nie 'wez no Stasienku pokaz mlodemu jak sie powinno prowadzic lacznosc' - mowie o konkretnym programie szkoleniowym, przemyslanym, zaplanowanym, ze skala oceny postepow przed przejsciem do kolejnych punktow szkolenia..


zdziwionylollollollolbardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwycool
Takiego sylabusa to nawet PZK nie posiada a co dopiero klub. Tu by trzeba gruntownej zmiany polityki systemowej w organizacji a nie a może tak byśmy albo ,,Stachu to weź im tam powiedz o KF-ie trochu" . Środowisko nie jest zainteresowane aby taki sylabus powstał to i nie ma takiego dokumentu - i tu nie chodzi o to, że ta czy inna organizacja szkoli nowych w jakimś systemie, z jakimś programem(lepszym lub gorszym) i czy to robi z PZK czy mimo PZK - jednolitych standardów kursowych dla Polskich Krótkofalowców brak - a przecież mamy jasne wytyczne z Ministerstwa zebrane w załączniku 6. do rozporządzenia -czemu nie czerpać z tego?
    SP9MRN pisze:

    Nie do końca tak jest... Jest w tej sprawie konsensus opierający się na różnicy pomiędzy pozwoleniem dla osób fizycznych i osób prawnych i proponuję nie prowadzić niepotrzebnej dyskusji.

Czy można prosić o podanie linku do/przesłanie skanu oficjalnego pisma z UKE i/lub Ministerstwa Cyfryzacji, w którym powyższe byłoby potwierdzone.? Pytam poważnie - jest jakikolwiek dokument(przez kogo sygnowany?), który by powyższe rewelacje, czy raczej tolerancję łamania prawa potwierdzał?
Kurka siwa, że też nie zapytałem o to w UKE jak byłem kilka dni temu...no nic ciepło jest to warto będzie się do Warszawy wybrać...zobaczy się Łazienki, Park Saski a przy okazji zajdzie się do UKE i MC - ciekawe co powiedzą...


  PRZEJDŹ NA FORUM