Pirate Radio Broadcasts on Shortwave
Jak to było możliwe ? Ale rify zajefajne
    sp3suz pisze:

    Radio Caroline nadawało z nadajnika "Ampliphase" 50 kW. Taki był typ ale ile szło w eter to druga sprawa. Co do "Luxy" to miałem antenę w średniej szkole która umożliwiała całodobowy odbiór na odbiorniku Atena Stereo. Jakie denne to było radio wszyscy wiedzą z tych co mieli. Ale się udało! Okazało sie ze dwie "sprężyny " nawijane na miotle plus dopasownik na pierścionku ferrytowym od filtra 3D10A z p.cz.465 kHz dwa razy 10 zwojów plus kabel od kamery przemysłowej( pseudo koncentryk - kabel teflonowy w oplocie stalowym jednożyłowy) dawało takiego "kopa" że podłączenie tego do gniazdka antenowego i w czasie dnia zestrojenie poprzez rozciąganie i ściskanie na maksimum sygnału, w nocy powodowało cud prawdziwy i Luxemburg szedł jak burza. Myślałem zestroić cos takiego na Wolna Europe ale dałem spokój bo nawet na niedostrojonej antenie nastawionej na RTL jak nazywał sie Luxemburg dawało radę.Potem miałem USP i to było juz bardzo super tylko ten "gwizd interferencyjny" - akurat kurna od Magnitogorska. Owszem opisywano to jako tzw. "zjawisko luksembursko magnitogorskie" ale wiadomo było ze to "KTOŚ" specjalnie nośną postawił. nawet muzyka im przeszkadzała... cool


Kochany suz'ie, śledziu czy niedźwiedziu, jakże by Cię nie nazwać. Jeżeli już licytujesz się ze mną to doprecyzuj jaką kartą...
Nadajnik 50 kW output (RCA - Ampliphase) ale zazwyczaj wysterowany do 35 kW był zamontowany na statku Ross Revenge w latach 1982 - 1989. Równocześnie był też na burcie zapasowy nadajnik 10 kW oraz 5 kW ale rozebrany jako źródło części zapasowych. To już czasy spadku popularności piractwa na falach średnich. Golden Era piractwa to przełom lat 60-70. Wówczas Radio Caroline nadawało z 10 kW Continental 316B.
Nie wątpię, że magiczne sztuczki ze sprężyną nawijaną na miotle pozwalały na uzyskanie lepszego sygnału z Luxemburga aniżeli koleś łapiący w ucho notowania Top Twenty z radzieckiego radia tranzystorowego na dodatek głęboko schowany pod pierzyną przed starymi. Jednak należy pamiętać, że w ciągu dnia Radio Luxembourg nadawało ze sfazowanych wertikali w kierunku północno wschodnim (azymut w stronę SP) co dawało duży handicup dla wyżej cytowanych sprężynek, dopasownika na pierścionku ferrytowym, pseudo koncentryka, itp.
Mam wrażenie, że nazwa "LUXY" to raczej wymysł regionalny. Po azjatyckiej stronie Wisły nie spotkałem się z takim określeniem.
Ale w jednym będziemy zgodni tak jak był wielotysięczny tłum fanów rocka pod Salą Kongresową w dniu koncertu Rolling Stones
13. kwietnia 1967 roku. Radio Luxembourg było radiem kultowym.






  PRZEJDŹ NA FORUM