Witam wszystkich SQ1SGB
Dzięki Jacku, pozdrawiam serdecznie Ciebie i piękny Gdańska z chłodnego i pochmurnego Rzeszowa.

Co do wpisów Grega, to nie wiem co Mu się stało, bo jednocześnie tego samego chłopaka, którego tu broni w innym wątku ochrzania:
    SP2LIG pisze:

    Kolejne totalnie chore pomysły rodzą się w gorących czerepach dot likwidacji/zmniejszenia ilości OT, np wojewódzkie Oddziały.
    Już wcześnie w czasie konsultacji społecznych podobne również totalnie chore pomysły doprowadził do obecnego totalnego bajzlu znakowo/okręgowego i totalnej jazdy na PZK.
    Dzięki takim totalnie durnym pomysłom doprowadzicie do tego że obecnie w nienajlepszej kondycji Związek popadnie totalnie w nieuleczalne suchoty.
    Czy na tym wam zależy "uzdrowiciele" PZK z bożej łaski ??????? A kysz.
    _____________
    Greg SP2LIG
Totalnie nie pojmuję jak totalnie można tak totalnie pisać. bardzo szczęśliwy
A może przyczyną jest właśnie nadmiar siedzenia, także siedzenia na forum.
Neurobiolodzy w najnowszych badaniach potwierdzają, że na demencję pomagają nie tylko krzyżówki czy brydż, ale jeszcze bardziej ruch na świeżym powietrzu, który bardzo dobrze wpływa na mózg.

Pamiętam Jacku nasze pierwsze spotkanie chyba w 1987 r. kiedy wpadłeś do akademika na spotkanie klubowe SP6KBR i opowiadałeś z Jackiem SP6LHI (jest znów czynny na pasmach) o Waszej wyprawie na OH0.
W tamtych czasach Wasza młodzieńcza ekspedycja była wyczynem godnym pochwały.
A dziś - "chłopak" siedzi w ciepłym mieszkanku i chwali się znakiem HF0POL "zrealizowanym" w ramach eksperymentu i robienia na złość, dumny jest z przynależności do DARC i wypisuje bzdury o uzdrowieniu PZK przez składkę 100 euro, łączeniu OT, itp. zdziwiony poruszony


  PRZEJDŹ NA FORUM