Aktualny stan członków PZK.
    SP2LIG pisze:

    Kolejne totalnie chore pomysły rodzą się w gorących czerepach dot likwidacji/zmniejszenia ilości OT, np wojewódzkie Oddziały.
    Już wcześnie w czasie konsultacji społecznych podobne również totalnie chore pomysły doprowadził do obecnego totalnego bajzlu znakowo/okręgowego i totalnej jazdy na PZK.
    Dzięki takim totalnie durnym pomysłom doprowadzicie do tego że obecnie w nienajlepszej kondycji Związek popadnie totalnie w nieuleczalne suchoty.
    Czy na tym wam zależy "uzdrowiciele" PZK z bożej łaski ??????? A kysz.
    _____________
    Greg SP2LIG


Takie pomysły biorą się z totalnej niewiedzy.
Popatrz Grześ, taki 9GMK należy do DARC i bez stresów pisze, że płaci 100 euro składki rocznie. Co więcej - bez obsługi QSL. Czyli składka kosztuje go około 5 razy tyle co w SP. Ma taką fantazję. Wolno mu.
I opowiada o tanich maszynach do sortowania.
Właściwie dlaczego w SP nie miałaby składka wynosić tyle samo? - prąd kosztuje tyle samo, paliwo podobnie, za przesyłki płacimy podobnie, chociaż po ostatnich podwyżkach masówkę opłaca się wysyłać z Niemiec. Większość lokali DARC ma za darmo od państwa niemieckiego, a stoisko na Ham radio kosztuje ich tyle co nas (oczywiście za metr, bo stać ich na większe)
Nawet TRXy mają taniej... Dosyć żartów.
Ale GMK usiłuje nas porównywać...
Bo nie rozumie... I można mu tłumaczyć, ale nie dociera. I chyba nie dotrze.
Podobnie jak nie dociera do części Kolegów fakt, że oddziały powstają tam, gdzie chcą tego członkowie. Nie dlatego, że chce tego umowna "władza".

Może by tak podnieść składki do 500. ciekawa koncepcja. Wtedy nawet indywidualne subkonta by miały sens ;-)

Maciek
sp9mrn

PS
Bierzcie przykład z Jacka, włączcie się do pracy na rzecz Kolegów,
PILNIE POSZUKIWANE osoby do współpracy z Tygodnikiem Krótkofalowca a dokładniej:
1. Fachowiec od InDesign (z własnym softem)
2. Korespondenci terenowi - tylko wy wiecie, gdzie coś się u was dzieje.
(nie chodzi wyłącznie o autorskie materiały, ale również o zbieranie materiałów od uczestników imprez. Nie trzeba wszędzie jeździć, ale wy lokalnie znacie ludzi.)





  PRZEJDŹ NA FORUM