Witam wszystkich SQ1SGB
@SQ9FQV już kiedyś tłumaczyłem o co chodziło ale niech tam przypomnę.
Znak HF0POL to był taki swego rodzaju ,,eksperyment". Chodzi o to, że czytając niniejsze forum co trochę natykałem się na wypowiedz, że HF0 to świętość i nikt nie ma go prawa dotykać bo tak. Merytoryczne uzasadnianie takiego stanowiska sprowadzało się do bo tak. Czarę przepełniło to co się stało w przypadku HF0SDM - Kolega SQ7PGW planował zrobić aktywność stacji okolicznościowej z okazji światowych dni młodzieży 2016 pracując właśnie pod znakiem HF0SDM, niestety został za inicjatywę oblany pomyjami przez "starych" - skończyło się tak, że fajna inicjatywa poszła się paść i SQ7PGW stracił dużo zainwestowanych środków(wszystko było już gotowe: znak , QSLki etc.) Potem miałem okazję czytać litanie jak to źle jest i jak to Krótkofalowcy szanują i upamiętniają historię. Postanowiłem zrobić mały eksperyment i wystąpiłem do UKE o HF0POL(jako pozwolenie dodatkowe na 1 rok) - szczerze, to nie spodziewałem się, że ten znak dostanę - ale Urząd zadziałał normalnie i zdrowo i pozwolenie dostałem. Początkowo planowałem dać temu znakowi wygasnąć w 2017 roku...ale...zaczął się ,,cyrk na PKI" i wylewanie na mnie pomyj, groźby rękoczynów i jeszcze inne ,,kwiatki" toteż trochę na złość w kwietniu 2016 postarałem się o pozwolenie kategorii 1. ze znakiem HF0POL - malkontentom na złość. I wiesz co...proponowałem oddanie tego znaku ale pod warunkiem, że będzie godnie upamiętniony - wiesz co z tego wyszło? Zostałem wyśmiany. Od tego czasu staram się śledzić sytuację w Związku i ogólnie w środowisku i powiem, że jest źle: Brak transparentności, brak rozliczenia winnych naruszeń(vide KZD PZK i absolutorium), ubijanie pozytywnych inicjatyw(vide losy zespołu do spraw informatyzacji), brak rozliczenia się z historią(vide twierdzenie, że Związek ma 90 lat), Życzeniowe podejście do przepisów, akceptowanie a wręcz nawoływanie do piractwa(vide wybrane posty tego wątku) to pokazuje jak słabo jest teraz w środowisku i jak wiele trzeba zrobić aby się to zmieniło. Jak się zmieni i będzie normalnie to możemy zacząć rozmawiać o przekazaniu znaku(coś czuję, że to pozwolenie i tak w między czasie samo upłynie).
Dodakowo proszę zwrócić uwagę na kulturę i poziom merytoryczny niektórych wypowiedzi choćby w tym wątku.
Mam nadzieję, że to trochę rozjaśniło sprawę HF0POL
W maju około 9. lub 10. będę w Warszawie w ULC na egzaminie radiowym , przy okazji zawitam też po egzaminie do UKE(i tak będę tam składał protokół z egzaminu) to wtedy zapytam drogą oficjalną pisemnie o pogląd Urzędu na polskie pozwolenia radiowe w Arktyce - sam niezwykle ciekaw jestem oficjalnego stanowiska UKE w tej sprawie(chyba przemęczę się i napiszę stosowny wniosek o udzielenie informacji publicznej w tej sprawie).


  PRZEJDŹ NA FORUM