Aktualny stan członków PZK.
    rad_n pisze:

      SP8LBK pisze:


      Nie rozumiem tylko, po co te ćwiczenia.
      Kolega będąc już za granicą mógł złożyć wniosek w UKE. Zapłacić jednorazowo 82zł i dostać nowe pozwolenie na kolejne 10 lat.


    UKE nie wysyła pozwoleń za granicę a do odebrania pozwolenia jest potrzebne zwrotne potwierdzenie odbioru (oczywiście można byłoby kombinować z działaniem "z upoważnienia" albo podpisać się za niego na zwrotce, poza tym on nie ma teraz żadnej stałej lokalizacji/adresu w Polsce, bo z żoną wyjechał a mieszkanie jest przepisane na jego rodziców, którzy te mieszkanie komuś tam wynajmują itd., zresztą mniejsza o powody, chciał tak, to tak zrobiłem, dla UKE nie było problemu).

      SP8LBK pisze:


      Przeważnie takie wyjazdy są zaplanowane i mógł wystąpić z wnioskiem nawet pół roku wcześniej przed datą utraty jego ważności i nie czekać do ostatniego dnia.


    Raz że pozwolenie nie było dla niego najważniejszą rzeczą gdy wyjeżdżał (pewnie zapomniał), a dwa, że został dłużej niż planował (miał jechać na pół roku, a został na dwa lata).

      SP8LBK pisze:


      Tak więc naciągnął cię na zbędny wydatek.


    Zarabia mniej więcej 60x więcej niż MRN oferuje za stanowisko uberAdmina - z pewnością te 82zł mi odda i to razem z jakimś wytrawnym "procentem" (a jak nie, to ja mu nie oddam znaku bardzo szczęśliwy).

      SP8LBK pisze:


      Po jego powrocie, ty będziesz musiał złożyć wniosek o unieważnienie swojego pozwolenia a on o wydanie, czyli i tak będzie musiał zapłacić te 82zł.


    To są detale (ani mnie nie zrujnuje 5 minut na napisanie wniosku ani jego nie zrujnuje wydanie takiej kasy).


Kombinuj dalej wesoły
Wg tego co piszesz, to obcokrajowiec nie uzyska polskiego pozwolenia na pracę z terenu RP, powyżej 90 dni, bo musi podać adres do korespondencji wyłącznie na terenie Polski, bo jak twierdzisz UKE nie wysyła listów za granicę.
Z założenia, otrzymał on propozycję pracy od lipca 2017 roku w Polsce przez 5-10 lat i od razu chce mieć polskie pozwolenie.
Chyba nie otrzyma, bo nie ma podanego polskiego adresu do korespondencji.
Może wpadnie ci do głowy jakaś podstawa prawna???


  PRZEJDŹ NA FORUM