Koder pasm KF
Nie mam takiej wiedzy i mogę się mylić, ale widzę problem w opóźnieniu działania takiego układu. Wprawdzie pomiar częstotliwości nie musi być dokładny i czas próbkowania może być odpowiednio krótki, ale nie jest on zerowy. Poza tym, pomiar będzie odbywał się na sygnale o zmiennej amplitudzie, począwszy od zerowej wartości w długich okresach. Doliczając czas zadziałania przekaźników, przełączanie będzie odbywać się przy pełnej mocy. W zależności od jej wielkości może to mieć charakter destrukcyjny, np. powstawanie łuków elektrycznych na stykach rozłączających. Układ raczej nie powinien działać na zasadzie „przełącz i zapamiętaj pasmo”, ale na zasadzie vox’a w.cz. – załącz i rozłącz po zaniku sygnału. Może lepszym rozwiązaniem byłoby sprzęgnięcie przełącznika z sygnałem PTT z trx-a? Również sam pomiar częstotliwości musiałby być odporny na błędy, np. przypadkowe trafienie opadającego zbocza sygnału telegraficznego w środku okresu próbkowania, przed dłuższą przerwą, uniemożliwiając w ten sposób skorygowanie błędnego pomiaru w kolejnych próbkach.
Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo


  PRZEJDŹ NA FORUM