Indoktrynacja na pasmach
    SP9SM pisze:

    Czy to dopuszczalne aby dwóch nawiedzonych krótkofalowców wykorzystywało pasmo amatorskie do głoszenia "jedynej słusznej sekcie" kazania na pasmach.

Tak, dopuszczalne.
Mamy podobno wolność i demokrację, więc mogą rozmawiać - cokolwiek kryłoby się po określeń: „nawiedzonych”, „głoszenia”, „jedynie słusznej”, „sekcie”, „kazania”, które można interpretować różnie – wg mnie jako obraźliwie, bo dalej…
W kontekście powyższych określeń odważnie wymienione zostają konkretne znaki:
    SP9SM pisze:

    Jest to stacja SP2PVK i SP9LDO.

Pierwszy z nich jest raczej błędny - w wykazie UKE nie ma takiego.
Można się tylko domyślać, że pewnie chodzi o znak SQ.
Drugi jest poprawny i należy od ponad 40 lat do znanego i zasłużonego krótkofalowca Stanisława z Brzeszcza - członka, przez lata kierownika, znanego klubu SP9KMQ z Oświęcimia (obecnie Osiek).
Mieszka blisko Mikołowa - QTH Autora tego wpisu.
    SP9SM pisze:

    Czy ten kraj już tak zidiociał,
Oryginalne określenie: zidiociał.
Można na to zapytać: czy kraj może zidiocieć? bardzo szczęśliwy
    SP9SM pisze:

    czy ludzie już rozum zamieniają na g....no.
Mocne, ogólnikowe i obraźliwe stwierdzenie o ludziach. Jakich ludziach?
Wszystko wskazuje, że tych wymienionych wcześniej znakami.
    SP9SM pisze:

    22-04.2017 prawie godzinę prawili kazania na 3723 MHz.
Co konkretnie i komu kazali? Może dobrze kazali – jak ojciec synowi prawili kazanie (?).
    SP9SM pisze:

    Urażone zostały moje uczucia religijne bo do tej sekty nie należę.
Tym stwierdzeniem i wpisem na forum urażone zostały moje uczucia - w tym poczucie szacunku dla drugiego człowieka, szacunku dla piękna języka polskiego, szacunku dla wolności słowa…

Co ciekawe wynikać może z powyższego zdania, że Autor tych słów ma uczucia religijne i nie należąc do „tej sekty” pewnie należy do innej. Do jakiej? Czy może do niechętnej wobec tej nienazwanej a opisywanej
    SP9SM pisze:

    Jeśli komisja dyscypliny nie podejmie żadnych kroków rozważę możliwość pozwania tych panów do sądu.
Jaka "komisja dyscypliny"? Czyżby "jedynie słuszna" partyjna?

Jako krótkofalowiec mam wrażenie, że nastąpiła tu jakaś totalna pomyłka. Świadczyć może o tym treść założonego wątku, jego poziom oraz ogólnikowe pisanie o ludziach i panach…
Owszem krótkofalowcy są różni, jak to bywa wśród ludzi, ale starają się być wobec siebie życzliwymi kolegami, zwracając się do siebie po imieniu - nie są „panami”.
Straszenie sądem na podstawie usłyszanej łączności, przeprowadzonej zgodnie z prawem, podczas gdy samemu na forum publicznym tworzy się specjalny, nowy wątek o rzekomej indoktrynacji i pisze się wpis o treści obraźliwej nie tylko dla wymienionych konkretnych Osób, to albo kiepski żart, albo kompromitacja z racji niechęci do bliżej nieokreślonej sekty i krótkiego stażu krótkofalarskiego (wg opisu Autora na qrz.com wynika, że od maja 2016).

Reasumując wnioskuję o wyrzucenie tego smutnego wątku do kosza.

PS Ten temat ma swoją długą historię pisaną odważnie przynajmniej od 25 lat przez jego moderatora Jerzego SP3DG, który jest znanym i cenionym nestorem krótkofalarstwa poznańskiego, polskiego, znanym elektronikiem, konstruktorem…, a ma już pewnie ponad 80 lat i obecnie cierpi z racji choroby.


  PRZEJDŹ NA FORUM