SPDX Contest ' 17
    HF1D pisze:



    Piszesz że nie mogą cierpieć "bawiący się na poważnie", ale dlaczego poszkodowani mają być ci, którzy "tylko" się bawią?
    Czy w radioamatorstwie wytworzyła się kategoria "profi"? Jeżeli tak to mówmy otwarcie o krótkofalowcach zawodowcach.


Jurek, tak myślę, można mówić o zawodowstwie i nie uważam tego za coś nagannego. Bo jak można inaczej nazwać kogoś, kogo wydatki na stację i potencjał stacji dawno przekroczyły próg akceptowalny dla amatorstwa? Kogoś, kto trzy miesiące przed zawodami robi codzienne sesje treningowe so2r uruchamiając na dwóch komputerach Morse Runnera jednocześnie? Popatrz ile powstało i jak są wyposażone stacje contestowe w Europie czy w Stanach. Trudno się dziwić, że oczekują czegoś w zamian. Sam raczej nie zaliczam się do "zawodowców", ale:

    HF1D pisze:


    2. Czy na pewno zależy Ci, żeby błyszczeć na tle średniaków z jednym transceiverem i jedną anteną, którzy tylko się bawią, czy sukces smakowałby lepiej na tle równych Tobie?


nie czarujmy się, SPDX Contest to zawody niszowe, jednak uważam, że dla nas to swoisty "obowiązek". Mimo wszystko nie chciałby równać w dół. Raczej nie zależy mi na błyszczeniu na tle słabszych, wystarczy "pojedynek" z kilkoma stacjami z czołówki. Jeżeli mam już przesiedzieć te 24 godziny, to nich to będzie z jakimś pożytkiem, np. treningowym.

Tak czy inaczej, dyskusja nad kształtem zawodów i regulaminu jest potrzebna, obojętnie czy mają pozostać jako zawody typu Single Country czy WW. Dobrze byłoby, aby finalny kształt służył zaktywizowaniu polskich nadawców i tym samym zwiększył atrakcyjność dla stacji zagranicznych.

Boguś sp7ivo


  PRZEJDŹ NA FORUM