SPDX Contest ' 17
Boguś,

źle mnie zrozumiałeś. Zmiany należy wprowadzać, ale nie pod stołem.
Proponowałem, aby tą i inne zmiany odłożyć, poddać pod dyskusję i wreszcie, aby zmiany w czymś tak waznym dla naszej tradycji zatwierdził ZG PZK, a nie po cichu jeden wiceprezes.
Gdyby ogół uznał "OK, może tak być" i ZG zatwierdziłoby nowy regulamin to nawet nie pisnąłbym słowa na ten temat.

Napisałem rok temu, że przepis o 12 zmianach w godzinie to anachronizm, ale wycofałem się z tego poglądu właśnie ze względu na różne kanty.
Sam piszesz że nieuczciwi zawsze się znajdą.
Czy mamy to akceptować i nazywać szambo perfumerią?
Nie wszyscy to akceptują o czym świadczy spora liczba dyskwalifikacji np. w CQ WW.

Żeby było jasne. Nie posądzam Cię o nieczyste intencje. Chodzi mi tylko o dwie sprawy.

1. Co byś powiedział gdyby po miesiącach przygotowań, konfigurowania stacji, dużych inwestycji sprzętowych taki HF1D o którym wiesz, że ma tylko F-6300 100 W i longwire wykazał się ilością QSO i ratingiem możliwym do osiągnięcia tylko na SO2R lub stosując oszustwo w postaci MultiTx, a wiesz, że pierwszej możliwości nie ma?

Oczywiście byłyby różne podejrzenia, ale nikt go nie złapał za rękę, nikomu nie udało się zarejestrować jednoczesnych sygnałów, dowodów nie ma, więc możesz tylko kląć.
Odpowiada Ci taka perspektywa?

2. Czy na pewno zależy Ci, żeby błyszczeć na tle średniaków z jednym transceiverem i jedną anteną, którzy tylko się bawią, czy sukces smakowałby lepiej na tle równych Tobie?
Ja osobiście uważam, że należy Was promować i pokazywać jak można rozwinąć stację, a nie typowo po polsku równać ze sztachetami.
mamy wrócić do wzorca Birkuta, na którego zasuwała cała brygada?

Piszesz że nie mogą cierpieć "bawiący się na poważnie", ale dlaczego poszkodowani mają być ci, którzy "tylko" się bawią?
Czy w radioamatorstwie wytworzyła się kategoria "profi"? Jeżeli tak to mówmy otwarcie o krótkofalowcach zawodowcach.
Wiem, jestem naiwny i chciałbym, żeby świat był dla wszystkich, a nie tylko dla "prawdziwych twardzieli".
Taki jestem i pewnie taki umrę.

Piszesz o antenach i stwarzasz wrażanie, że najchętniej kazałbym pracować na RBM-kach z dipolem, a to nieprawda.
Proszę nie popadaj w skrajności.

Mówisz o rozdrobnieniu kategorii. Jest na to prosty sposób. Klasyfikować w jednej kategorii, ale pokazywać stacje HP czy SO2R i nagradzać także tych, którzy nie zmieścili się na pudle w generalce, ale pracowali skromniej. Zresztą są zawody gdzie poza ogłoszeniem wyników nie ma żadnych dyplomów ani nagród i ludzie biorą w nich udział.

Co do zapisu w regulaminie SP DX RTTY, to przyznaję, że nie zwróciłem na to uwagi.
Może dlatego, ze nie było mi to do niczego potrzebne. Startowałem rekreacyjnie, z przerwami traktując to jako dobrą rekonwalescencję. Również nie sprawdzałem kto kogo spotował.
Może też dlatego, że zawody RTTY nie wchodzą np. do intercontestu i ludzie mają jeden powód mniej żeby oszukiwać.
Zresztą w zawodach konkuruję tylko z samym sobą i jeżeli chodzi o mnie to jest mi ganz egal jakie są zapisy w regulaminie.
Jak mam ochotę powalczyć z innymi to startuję np. w UKEICC 80 metrów.
Godzina czasu i system punktacji, wg mnie skutecznie uniemożliwiają kombinowanie.
Tak przy okazji, w tych zawodach klasyfikuje się wszystkich razem, a potem dodatkowo robi wykaz w kategorii HP i LP.

Na zakończenie.
Mam nadzieję, że nie traktujesz sprawy personalnie ponieważ w żadnym miejscu nawet w myśli nie miałem zastrzeżeń do Twojej osoby.
Wręcz przeciwnie.
Jesteś jednym z tych, którzy moim zdaniem zasługują na najwyższy szacunek i nie tylko można, ale należy uczyć się od Ciebie wyczynowej sztuki operatorskiej.


  PRZEJDŹ NA FORUM