Indoktrynacja na pasmach
A jak to ktoś pisał odnośnie "zgorszenia" czy "zniechęcenia" młodych adeptów radio amatorskiego świata...
To znacznie ważniejszą rzeczą jest zwalczanie środkami prawnymi wszelkiej maści zakłócaczy, tych przysłowiowych bekaczy, stroicieli na czyjejś transmisji, unlisów jak i generatory zakłóceń w naszym sąsiedzkim otoczeniu - chińszczyzna zalewa rynek elektroniki. To jest znacznie większy problem dla naszego hobby - tylko niewielu osobom chce się z tym walczyć.
Wszak lepiej powalczyć sobie z dwójką licencjonowanych Kolegów prowadzących między sobą łączność. To takie typowo "polskie".


  PRZEJDŹ NA FORUM