Zespół anten kierunkowych - pokrycie całej półsfery
    EI2KK pisze:

    Przez zwrot 'cala polsfera' rozumiesz wszystko co ponad horyzontem?

Idealnie byłoby gdyby tak.


    EI2KK pisze:


    I teraz pytanie zasadnicze - detekcja z dowolnego (kazdego) kierunku z okreslaniem z ktorego AZ/EL sygnal jest najsilniejszy, czy po prostu chcesz odbierac wszystko jak leci i nie interesuje cie skad leci?

Generalnie nie interesuje mnie skąd leci. To znaczy gdyby była taka informacja to super. Kierunke bym wyciągał z rozproszenia geograficznego wielu anten.

    EI2KK pisze:

    Jesli wersja pierwsza, czyli chcesz znac AZ/EL sygnalu, to nalezy zadac sobie (tobie) kolejne pytanie - jak dokladnie chcesz ten AZ/EL okreslic? Wtedy trzeba dobrac anteny o odpowiednich katach promieniowania AZ/EL i ustawic je tak zeby z lekkim 'zazebieniem' pokryly ci cale niebo nad horyzontem. Oczywiscie przy sygnalach o czasie trwania rzedu milisekund zapomnij o jakimkolwiek cyklicznym przelaczaniu anten do jednego odbiornika - dla tak krotkich sygnalow niestety dla kazdej anteny konieczny jest jeden odbiornik. Na szybko liczac, zeby pokryc 'cale niebo' antenami o kacie 30* i 'zazebieniu po 3* z kazdej strony potrzeba.. duzo.. w pamieci liczac wychodzi mi dobre 100 anten, wiec i 100 odbiornikow.. a to 'dokladnosc' az 30* - troche jakby tylko orientacyjny kierunek...

100 anten to dużoooo... ale czy taka przeciętna antena o kącie 30* poradzi sobie z sygnałem fν ≈ 3 × 10^{10} Jy or, equivalently, 3 × 10^{−16} W m^{−2} Hz^{−1} ? Jest na to gwarancja? Jaki koszt jest zrobienia jednej takiej anteny?

    EI2KK pisze:

    Jesli natomiast nie zalezy ci na okresleniu kierunku z ktorego sygnal przyszedl, to sprawa jest mniej skomplikowana, bo teoretycznie wystarczy antena dookolna.. ale.. masz bardzo slabe sygnaly... wracamy wiec do tego co ci pisalem w poprzednim temacie, bez LNA mozesz zapomniec o odebraniu czegokolwiek na antenie dookolnej... Mozesz probowac stackowac zestaw anten dookolnych, ale jesli nadal poruszamy sie w zakresie 1.4GHz to moze to byc trudne technicznie i wcale nie tansze niz LNA.

Gdyby dało się dookólną to byłoby super. Z tego jednak co wywanioskowałem po poprzednim temacie to dookólną jest to kompletnie niewykonalne.

Cytat:

    SQ3SWF pisze:

    Efektywna powierzchnia anteny która miałaby objąć całą półsferę, czyli 2-3el yagi lub krótki helix, to dla pasma 21cm będzie ok. 0.005m² - 200 razy mniej (-23 dB) - tutaj potrzebny byłby naprawdę dobry odbiornik (i cicha okolica).

Odbiornik to chyba chodzi o RTL-SDR - więc szału nie ma i nie nazwałbym go "naprawdę dobrym".


    EI2KK pisze:

    Obawiam sie, ze musisz pojsc na jakis kompromis... poszukaj 'montaz paralaktyczny z napedem' - wtedy mozesz wrocic do jednej anteny i monitorowac stale tylko jeden wycinek nieba, zawsze ten sam RA/Dec.. albo kilka, zaleznie od mozliwosci finansowych. Na jednym montazu mysle ze spokojnie 4 anteny pociagniesz, tyle ze nadal potrzebujesz 4 odbiorniki...

4 anteny i 4 odbiorniki to żaden problem - to nadal mieści się w budżecie.
100 anten i 100 odbiorników to już jest jakiś problem...

Napęd jednak kompletnie nic nie daje, ponieważ tutaj chodzi o globalną siatkę takich modułów (antena, odbiornik itp.) do detekcji i określenia źródła. Globalna siatka może określić źródło pomimo, że bazowałaby na antenach dookólnych. Jeżeli byśmy mieli tylko mały wycinek nieba to coś takiego odpada, ponieważ częstotliwość występowania FRB o takiej sile jak obliczono (według założeń) to raz na 4 lata dla całego nieba, a dla jakiegoś tam wycinka będzie kosmicznie mniej.

Być może mam pomysł na jakiś półśrodek ale bym musiał wiedzieć ile kosztowałby jeden taki zestaw do odbioru (1x antena, 1x odbiornik itp.) co by mi dobrze odebrał z tych 30* (tekst wyżej) ? Z tego można by obliczyć ile kosztowałby "full wypas" komplet 100 anten co by mi całość pokrył. Ewentualnie nie musi być taki "full wypas".


  PRZEJDŹ NA FORUM