[Humor] Mój stary jest krótkofalowcem
Taki mały projekt z przymrużeniem oka
Konstrukcja
Minął czas ekspedycji i polskich zawodów, powitaliśmy szarą codzienność. W klubie jak zwykle odbywają się spotkania, siedzimy przy radiu, szkolimy nowych, robimy łączności, pracujemy przy konserwacji sprzętu i nowych pomysłach. Doświadczenia z aktywacji nowego kraju przełożyły się na przygotowania zestawu, który posłuży później przy ekspedycjach. Stary oczywiście narzeka:
- Do dupy ten Elecraft, już dwa kupowałem i sprzedawałem. To badziewie, lekko stukniesz to wyświetlacz się rozlewa, po co to komu.
- Jak nim rzucasz to się psuje. Następnym razem weź od Marcina jego Clansmana. Ustawisz na dekadach i będziesz działać. Jak spadnie ze stołu to co najwyżej podłogę zepsuje.
- To nie ma splitu, w ogóle to nie ma niczego. Ja chcę lepsze radio na ekspedycję.
- Lepsze to znaczy jakie?
To było dobre pytanie, bo stary zamiast się czerwienić i krzyczeć, zaczął mocno myśleć. To dobrze, myślenie ma kolosalną przyszłość – pomyślałem.
- Ma być małe, mocne mechanicznie, proste, z prostym wyświetlaczem. Dużo mocy mieć nie musi, bo od tego jest wzmacniacz.
- Kup 817 i usiądź z inżynierami, załóż nowe filtry, popracuj nad odbiornikiem. Dobuduj kompresor w.cz. i będzie OK. I tak będziesz sterował tym z komputera. Małe toto jest.
- Fakt, małe, ale ma menu, ja nie chcę menu.
- A Elecraft KX? Też mały.
- Zaraz się zbije wyświetlacz, szlag go trafi. 817 ma solidną obudowę.
- Tylko to cholerne menu i głupie przyciski.
Michał na to:
- Zrobimy sterowanie w jednym pudełku zasilacz i przełącznik antenowy, wszystko z komputera, dołączone do N1MM. Mam coś podobnego w domu do 857.
Ojciec oczywiście cały czas kręcił nosem, że to ma kiepski odbiornik. Michał tłumaczył, że wcale nie jest tak źle. Po wymianie filtrów i kilku drobnych zmianach radio daje radę. Tylko na niskich pasmach IPO ma być cały czas włączone. W 817 da się równocześnie włączyć tłumik. Wiem coś na ten temat, bo sam mam drugie takie radio, sam zapakowałem do tego filtry Collinsa i jestem zadowolony. Stary jakoś nigdy nie chciał z niego nadawać, bo to „jakaś zabawka”. Oho, zaraz to powie…
- Ale to taka zabawka QRP dla dzieciaków!
- Dzieciakom to akurat potrzeba 100W do anteny, by się nie zniechęcały. Poza tym i tak będzie potrzebny wzmacniacz. Mamy już taki, co z 5W robi kilowat do anteny. Będzie akurat. Trzeba będzie zrobić drugi z automatyczną skrzynką i zintegrowanym sterowaniem, z pełnym QSK na diodach PIN. Sterowanie mam już dawno zrobione, bo ćwiczyłem to, gdy robiłem dawno temu wzmacniacz do Wołny….
Nagle Michałowi zadzwonił w kieszeni telefon. Odebrał, posłuchał, zrobił się czerwony na twarzy i odpowiedział krótko: tak kochanie. I rozłączył się. Odwrócił się do wszystkich i powiedział:
- Niestety muszę spadać do domu, dokończymy temat następnym razem.
- Coś się stało?
- Nie, ale kobieta to takie stworzenie, które potrafi z niczego zrobić dwie rzeczy: zupę i awanturę. Dziś zrobiła obie, bo zapomniałem zrobić zakupy.


  PRZEJDŹ NA FORUM