Maria Skłodowska-Curie
Dyplom i stacja okolicznościowa z Francji
Koledzy, a przede wszystkim Koleżanki,

W regulaminie napisano, że "lista YL’s może być uzupełniana".
W oryginale pisze dosłownie, że lista jest niewyczerpująca, a więc otwarta.

To jest wyraźne zaproszenie, skierowane do YL's.

Rozumiem, że każda ("radioaktywna") YL, z Polski czy z dowolnego kraju,
może po prostu zwrócić się do przewodniczącej owej nieformalnej grupy YL
i zaproponować swój udział, jeżeli chce promować ów Dyplom.

Zdziwiony jestem wyraźną krytyką przeciw tym, którzy coś robią.
Ja się dziwię tylko tym, którzy nic nie robią, a narzekają...

PS.
Jest okazja, aby przynajmniej sobie przeczytać życiorys M.S.-C., np. w Wikipedii.
Ja się nie zawiodłem. Tego w podręczniku szkolnym nie było.


  PRZEJDŹ NA FORUM