manipulator najprościej - jeden ze sposobów
    SQ9KFQ pisze:

    Krzysztof
    ...

    A jakie jest uczucie jak robisz coś po raz np.trzydziesty tak samo i trzydzieści razy działało i nagle nie działa.
    ...


Ha ha, znam to Robert. Niedawno robiłem dla kolegi urządzenie, jakich kilka zrobiłem wcześniej i zawsze śmigały. A tu co chwila pod górkę, albo wyświetlacz, albo enkoder, albo jakiś chiński błąd, czasami normalnie miałem wrażenie jakby ktoś niewidzialny chodził obok i psuł mi wszystko hi... Fakt, że tysiąc kabelków, gniazd i potencjometrów, ale to co robiłem normalnie w jedno popołudnie, zajęło mi ze 2 czy 3 dni, na szczęście człowiek wtedy się bardzo dużo uczy wesoły
Co do Twojego przypadku z manipulatorem to nie wiem, kabel był walnięty, czy nie podpiąłeś keyera...? Głowa czasem potrafi być tak obciążona, że płata figle wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM