UKE-nowe licencje
http://www.bip.uke.gov.pl/bipurtip/index.jsp?place
    sp3qfe pisze:



    .......Greg częściowo masz rację. - obsługę miałeś przez swoją Delegaturę, jednak zapytania o przyznanie znaku było kierowane z lokalnej Delegatury do Warszawy, a odpowiedzi wracały do lokalnej Delegatury. Opłaty za wydanie pozwolenia były kierowane do Warszawy bezpośrednio.



SP3QFE.

Armand, wybór pierwotnego znaku(z odręcznie napisanymi wolnymi przydzielonymi Delegaturze w Gdyni znakami)jak i resztę wszelkich formalności załatwiałem w lokalnej Delegaturze UKE w Gdyni, Opłata 82 pln była przesłana na konto UM w stolycy. Odbiór licencji był również w Gdyni, osobiście co znacznie skróciło czas odbioru.
O swój aktualny znak zapytałem już bezpośrednio w Centrali UKE, czy taki znak jest wolny i czy nie był kiedykolwiek i komukolwiek wydany.
Po uzyskaniu informacji że taki znak jest wolny i nigdy nie był nikomu wydawany i przyznawany poprosiłem o jego przekazanie do Delegatury UKE w Gdyni ale już personalnie na moje nazwisko, żeby przypadkiem nie trafił na odręcznie napisaną kartkę z wolnymi znakami. Wszelkie procedury związane z zrzeczeniem się starego znaku i przydzieleniem nowego załatwiałem w Delegaturze UKE w Gdyni.
Takim namacalnym dowodem że delegatury wydawały licencje był fakt że musiałem odczekać 3-4 dni bo nie było dyrektora Delegatury a tylko on podpsuje pozwolenie radiowe. Opłata 82pln tak jak poprzednio przelana została na UM w stolycy.
Następna operacja była przy wymianie świadectwa operatora które straciło ważność, w związku z tym i licencja straciłaby ważność. Nowe świadectwo operatora w 100% załatwiałem w Centrali UKE, natomiast licencję na podstawie nowego świadectwa operatora załatwiałem w 100% w Gdyni, oczywiście kolejna opłata 82 pln przelana została do UM w stolycy.

Jeżeli faktycznie wszelkie nasze sprawy przeszły do Centrali UKE to w jednym punkcie może to być dla nas upierdliwe tz że nic nie można będzie załatwić osobiście np. odbiór licencji.
_____________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM