New Cuban Ham Radio Regulations
RESOLUCIÓN No. 75 /2017
    sp9mrn pisze:

    Rzeczywistość mnie przygniata


Apropos przygniatającej rzeczywistości ale w trochę innym aspekcie.

Na Kubie (Hawana) byłem w latach osiemdziesiątych trzykrotnie. Chyba tylko w Chinach i na innych karaibskich wyspach widziałem więcej szczęśliwych i życzliwych ludzi mimo mizernej otaczającej rzeczywistości. Zdarzyło się też, że oszukano mnie na kilkanaście dolarów wydając resztę w nieważnych już peso z czasów Batisty. Kubańczycy są zaradni jak dawniej Polacy i stąd pewnie duża ich obecność na pasmach. Nie mniejszy udział w biedzie, jak system zaprowadzony przez "El Comandante", ma perfidna izolacja wyspy przez pobliskiego dużego brata.

A teraz sedno mojej wypowiedzi: Tylko na Kubie wymyślono, produkuje się i jest dostępna skuteczna, molekularna szczepionka terapeutyczna na niedrobnokomórkowego raka płuc, którego z mojego organizmu polska medycyna akademicka wspierając się bandycko drogimi specyfikami amerykańskich koncernów farmaceutycznych mało skutecznie próbuje zwalczyć. W tej sytuacji chętnie przeprowadziłbym się na Kubę, zamieszkał w szałasie, pracował na plantacji trzciny cukrowej i dostawał w zamian "za darmo" comiesięczny zastrzyk ich specyfiku o nazwie Cimavax i doczekał śmierci ze starości. Cimavax nie jest chemioterapeutykiem ale czymś absolutnie nowatorskim.


  PRZEJDŹ NA FORUM