Samodzielna nauka CW
Koledzy znowu będę robić filozofię z tak prostej sprawy jaką jest posługiwanie się wyłącznikiem. Ja się nie dam zastraszyć paraliżem, "łokciem tenisisty" i w końcu amputacją przedramienia i będę się uczył sztorca, trzymając go jak mi wygodnie. Na pewno nie będę dziesięciolecia uczył trzymać się gałki, bo nie mam już tyle czasu (emeryt wg aktualnej ustawy). Raz już ktoś tu powiedział na forum o starych sztorcmenach. "Prawdziwy telegrafista nie pije miodu on żuje pszczoły" Przepraszam z góry jeśli kogoś uraziłem, podając ten cytat.


  PRZEJDŹ NA FORUM