Jak dobrze wybrać znak wywoławczy
    EI2KK pisze:

      SP8ILF pisze:

      Pisałem ABY BYŁO UCZCIWE mylę się !? Np w starcie na 100m kilku będzie 3m z przodu bo tak sobie wybrali , i będzie to ok , prawda EI2KKwykrzyknikpan zielony


    OK, to co proponujesz w temacie uczciwosci, zeby wyrownac szanse doswiadczonych operatorow startujacych w zawodach od 40 lat, z takim co ma licencje ledwie trzy lata? Czy ten 'stary' nie bedzie juz na starcie 20m z przodu? Krotkie znaki contestowe to nie moj wymysl, z jakiegos powodu sa one przydzielane, ktos o nie wystepuje, w G musi najpierw sie wykazac wynikiem, wiec ten wynik musi zrobic na innym dopingu.

    A tak dla twojej wiadomosci, zebys mial pelny obraz.. ja zeby zmienic znak na krotki musialem wlozyc w to nieco wysilku, nauczys sie cw, znalezc egzaminatora (co zajelo chyba wiecej czasu niz sama nauka), pojechac do Dublina zeby ten egzamin zdac, a potem wycelowac z wnioskiem tak zeby dostac KK ktore bardziej mi sie podoba niz KJ czy KL... z cyfra nie utrafilem, bo chcialem zachowac 3 lub zmienic na 4, ale 2 tez jest OK.. w EI nie wybiera sie podstawowego znaku.

    A teraz najciekawsze.. po zmianie znaku na ten 'dopingowy' wzialem udzial chyba tylko w jednych zawodach, roznica byla, nie powiem, KK odbierano lepiej niz HMB... ale inni i tak mieli lepsze dopingi: anteny, rotory, moc, doswiadczenie... juz na starcie kiedy ja dawalem dwucyfrowe exchange, dostawalem trzycyfrowe.. no jak nic na dopingu jechali...

    Odnosze wrazenie, ze masz straszny zal o to, ze kiedy ty zaczynales nie bylo takiej swobody jak teraz..
    No ale to jz przeszlosc.. trzeba sie z tym pogodzic, mozna nawet z tych zmian korzystac i na zawody sobie ciekawszy znak wybrac. Masz taka mozliwosc, nie robisz tego, twoja sprawa, ale nie uzalaj sie nad soba jesli inni tal robia. Koszt krotkiego znaku to ulamek kosztow kierunkowej anteny na HF z rotorem..


Nikomu nic nie chcę zarzucać, to jest moje zdanie na temat uczciwości w startach ,a czy startujesz czy nie Twój biznes . Nie mam żadnego żalu i nie użalam się nad sobą, prosił bym o wyciąganie uczciwych wniosków a nie jakie pasują Już niedługo skończę pewnie polowanie na dx i tylko martwi mnie jedna rzecz piękne honorowe hobby rozmienia się na komercję NIE TAKIE BYŁY ZAŁOŻENIA I więc właśnie, nie mam żalu że nie miałem swobody, właśnie z tego powodu się cieszę że w tamtych czasach wydrapałem sobie taką możliwość Musiałem odebrać bez błędu 8 grup cw zdać radiotechnikę, slang, kod Q I jestem dumny z tego i z prefiksu który dostałem z URZĘDU A apropos wyrównywania szans SPORTOWCÓW to pierwszy raz ktoś chce równać szanse wg. stażu !!?? To tak jakby Murańka nie skakał z Żyłą czy KRAFTEM Staż czy wiek nie ma nic do rzeczy ale szerokość kostiumu czy belka już tak , czy szybkość klucza sztorcowego można porównać z elektronem . Tylko nie piszcie że zależy od op. !!!Ja tylko uważam że choć ciut uczciwości i honoru w naszym hobby powinno być wykładnikiem , ale widać że jak w dowcipie" kotła z Polakami w piekle nikt nie pilnuje jeden drugiemu nie pozwoli wyleźć " Najwięcej radochy mamy z dokopania nie ważne komu i w jaki sposób musimy być na wierzchu taki mamy charakter . 73wykrzyknikzaniemówił


  PRZEJDŹ NA FORUM