Jak dobrze wybrać znak wywoławczy
Unikaj znaków jedno i dwuliterowych. Kiedyś, gdy powtarzalność sufiksu z tym samym prefiksem ale inną cyfrą nie nie wchodziła w rachubę, nie było to problemem. Obecnie biorąc znak, który jest odzwierciedleniem np. inicjałów imienia i nazwiska, masz dużą szansę na całe stado stacji XX - SP1XX, SP2XX, SP3XX, itd. Przy bardzo różnym poziomie operatorskich umiejętności obecnie możesz np. mieć problem z myleniem stacji. Przy sufiksie trzyliterowym prawdopodobieństwo jego powtórzenia jest mniejsze.

Poza tym uważam, że "niepolityczne" jest branie znaku po bardzo znanym krótkofalowcu. Nie wiem z jakiego rejonu jesteś. Ale dla przykładu (pomijając, że chwilowo nie jest to możliwe)w 2 okręgu - choć to niestety obecnie, można powiedzieć, podział chwilowo historyczny - wzięcie znaku SP2DX równało by się "zjedzeniu" takiego delikwenta przez 3/4 starej krótkofalarskiej braci, a w Trójmieście nie miałby w ogóle czego szukać.


  PRZEJDŹ NA FORUM