Jak to jest z prędkościami kluczowania cw?
Mój brzeszczot wcale nie pracuje jak Begali, ani trochę! Mój pracuje elastycznie na całej swej długości, a w Begali jest sztywny jak kość dinozaura, a elastyczna jest tylko kilkumilimetrowa sprężynka w miejscu zamocowania dźwigni, to się
rzuca w oczy na tym filmiku od razu. No ale Ty widzę nie czujesz blues'a o jakim piszemy. Dla mnie do manipulacji kluczem typu el-bug musi być manipulator o całkowicie innych parametrach od sideswipera. Manipulator ma pracować tylko na zasadzie samego dotyku, natomiast sideswiper ma mi pomagać kształtować znaki, zwłaszcza długie(kreski), bo taka praktyka pomagająca niektóre z nich wydłużać jest najbardziej zbliżona do nadawania na sztorcu i to nie szkolnego, często "kalekiego", ale ładnego, melodyjnego gdy się ostatnią "kreskę" przed "kropkami" np w cyfrze 7, 8, 9 i literach Q, G, Z i ruskie "CZ" itp lekko "przeciąga". No ale jak wspomniałem, trzeba do tego "czuć blues'a", bez obrazy. cool

PS: Podobne "przeciąganie" długich sygnałów stosuje się też często przy nadawaniu rasowym bug'iem(Vibropex'em z ciężarkami). pomysł


  PRZEJDŹ NA FORUM