[DMR]Którego chińskiego ręczniaka kupić?
Witam! Mam na imię Piotr i mieszkam w Gdańsku (QTH JO94JI o ile dobrze pamiętam) i interesuję się krótkofalarstwem... hmm, odkąd pamiętam, czyli z 15 lat już będzie. Za kilka tygodni zdaję egzamin i postanowiłem zakupić jakiegoś ręczniaka z wyprzedzeniem, gdyż zamierzam kupić prosto od majfrendów. No i to jest problem. Szukam transceivera w jak najniższej cenie.

Naturalnym wyborem wydaje się być TYT MD-380 (popularna wśród HAMsów) ale z kilku powodów mi to radio nie odpowiada. W ogóle mi nie leży w ręce i wydaje się być odrobinę głuche.

Kydera KD-880 - najtańszy chyba obecnie DMR, całkiem fajnie wygląda (a'la Hytera) ale ponoć wykonanie woła o pomstę do nieba. Cena za to niezwykle atrakcyjna, bo zaledwie ok. 80 dolarów.

HQT DH-8800 - da się dorwać za około 150 dolców ale w sumie niewiele o nim wiem oprócz tego, że ma dystrybutora w SP (znam firmę która ich używa).

Radtel Rt-27d - nie wiem o nim nic oprócz tego, że istnieje, ma menu z dp3600 i programuje się kablem miniUSB. Cena około 110 dolarów.

No i mój faworyt póki co - Kirisun TP660. W Internecie mawiają że tam, gdzie Tytera w ogóle nie widzi sygnału, tam Kirisun jeszcze bez problemu dekoduje transmisję, ma IP67 i menu - jak Radtel - z Motoroli DP3600. Da się dostać (wersję brandowaną na Zastone DP-880) za około 125 dolarów.

Może któryś z kolegów miał jakiegoś z tych ryżowców w ręce i może napisać kilka słów? Byłbym bardzo wdzięczny wesoły

PS. Nie bójcie się, mój palec nie tknie PTT dopóki nie będzie znaku aniołek
PPS. To w ogóle ciekawa sprawa, że CS700, Kirisun TP660, Puxing PX-820 czy Radtel Rt-27d mają menu identyczne jak DP3600. Czyżby to był jakiś standardowy soft od konsorcjum DMR? eh

73!


  PRZEJDŹ NA FORUM