Jak to jest z prędkościami kluczowania cw?
Słusznie Marcinie to nadawanie na bug'u jest nazywane swingiem, bo ja zanim tę nazwę usłyszałem sam nazywałem nadawanie na
bug'u "tanecznym" lub "skocznym" i w tym jest cały urok słuchania bug'a, oczywiście jak się go wogóle polubi, ja lubię. oczko
Miałem kiedyś pożyczony od kolegi jak mieszkałem na Opolszczyźnie i nie sprawiło mi kłopotu po 2 dniach ćwiczeń nadawanie w tempie 12-15wpm. Wspaniała sprawa taki oryginalny VIBROPLEX, naprawdę.
A wspomniany "sideswiper" faktycznie potrafi zlewać sygnały z powodu zbyt krótkich przerw między nimi jak to słychać właśnie na pokazanym filmiku z bocznikiem zrobionym z noża. To jest kwestia dobrania już przy budowie klucza dźwigni o odpowiedniej sprężystości, odpowiedniej odległości styków bocznych od miejsca zamocowania dźwigni, no i od ustawienia odpowiedniego dystansu między dźwignią, a regulowanymi stykami.
Ja oczywiście nadal używam czasami bocznika przy pracy CW, można go obejrzeć na moim profilu na QRZ.COM gdzie do kolekcji brakuje tylko VIBROPLEX'a hi! bardzo szczęśliwy
Bocznik służy nadal chociaż ma już ponad 50 lat, bo go sobie zrobiłem w czynnej służbie w 1965 roku. cool


  PRZEJDŹ NA FORUM