Antena Dublet, zeppelin, g5rv , linia zasilająca
    sq9oub pisze:

      sq9kdt pisze:

      Witam wiem że to może zabawne ale eksperymentuje z anteną zeppelin end fed zasilana kablem 300ohm


    dablet ma oo wiele większy zysk. Twoja w zasadzie n ie odbiega od dipola. Dablet ma większy zysk ale i wiązka bardziej ściśnięta.
    Rozwiesisz dableta na 40m jak najwyżej pólnoc/południe czyli promieniowanie wschód zachód automatycznie jesteś "mocną" stacją w europie na tym pasmie. Bardzo zauważalną. "QSO multum".



Tzn, w planie jest dablet na 40m ale muszę chwile poczekać z racji prac zimnych w okolicy mojego bloku a wykorzystam do zawieszenia anteny drzewa które są w okolicy. Obecnie mam antenę LW która jak by to powiedzieć jest jaka jest, kombinowanie z balunami, przeciwwagami , i uziemieniem. Na obecną chwilę podłączyłem linie 300 ohm do LW i podłączyłem bezpośrednio pod skrzynkę MFJ. Analizator pokazuje kosmiczne SWR dla każdego pasma, ale antena po zestrojeniu działa poprawnie bynajmniej na 80m . Kombinuje też z podpinaniem przeciwwag w punkcie zasilania anteny przez kabel, i też to działa nawet powiedział bym że skuteczniej ale trudno mi puki co coś więcej powiedzieć co działa lepiej. Teraz kolejne pytanie, czy długość lini zasilającej jest krytyczna? mi najbardziej odpowiadało by podłączenie anteny przewodem o długości około 5 m ponieważ będzie kłopot z nadmiarem przewodu. Czy będzie to poprawnie działać?


  PRZEJDŹ NA FORUM